Karol Nawrocki bohaterem kibiców piłkarskich. „Od ultrasa neonazisty do prezydenta”

Przypomnijmy, że w trakcie kampanii wyborczej na jaw wypłynęła niecodzienna, jak na kandydata na prezydenta Polski, aktywność „sportowa” Karola Nawrockiego. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej przed laty brał udział w tzw. ustawkach kibicowskich. Nawrocki jest bowiem zdeklarowanym sympatykiem piłkarskiej Lechii Gdańsk. Co więcej, podobno z konkretnej kibicowskiej bijatyki (aka ustawki) z udziałem zwycięzcy II tury prezydenckiej, są nawet nagrania, jednak nie zostały opublikowane.
Karol Nawrocki na ustach po zwycięstwie. Bohater kibiców piłkarskichŚrodowisko kibicowskie dawało jasne sygnały, za kim będzie podczas wyborów prezydenckich. Widać to było m.in. na trybunach polskich stadionów, na których wielokrotnie obrażany był główny kontrkandydat Nawrockiego, czyli Rafał Trzaskowski.
Jak kibice zareagowali na wygraną kandydata wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość? Wpisy na kontach traktujących o tematyce kibicowskiej, nie pozostawiają wątpliwości.
Są też wpisy w wydaniu zagranicznym.
Z drugiej strony są jednak media zagraniczne, które wskazują na „pochodzenie” Nawrockiego, przyszłego prezydenta Polski, właśnie w kontekście kibicowskim. Lekko rzecz ujmując, w niezbyt pozytywnym świetle dla samego zainteresowanego.
„Skrajnie prawicowy Karol Nawrocki wygrał wybory i zostanie prezydentem Polski. Był członkiem neonazistowskich ultrasów Lechii Gdańsk, jednej z najbardziej brutalnych faszystowskich grup w europejskiej piłce nożnej” – napisał na platformie X hiszpański dziennikarz i autor książek Fonsi Loaiza.
Jego wpis szybko został podłapany przez innych internautów.
„Od ultrasa neonazisty do prezydenta. Karol Nawrocki, radykalna twarz Polski wstrząsająca Europą” – brzmi jeden z komentarzy udostępnionego wpisu Loaizy.
Co ciekawe, w niedzielę 1 czerwca o godz. 21:00 zostały opublikowane dwa sondaże exit poll. Oba badania dawały przewagę Rafałowi Trzaskowskiemu. Kilka godzin później opublikowane zostały wyniki sondażu late poll, w którym margines błędu się zmniejsza. To badanie wskazywało już na przewagę Karola Nawrockiego.
Ostatecznie, już według oficjalnych wyników przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą, Nawrocki zdobył w II turze wyborów prezydenckich 50,89 proc. głosów, a Trzaskowski – 49,11 proc.
– Z głębi mojego serca chcę bardzo podziękować obywatelkom i obywatelom państwa polskiego. I powiedzieć, że udały nam się co najmniej dwie rzeczy w całej kampanii wyborczej, przez ostatnie sześć miesięcy. Przede wszystkim nie daliśmy się złamać! – powiedział podczas wieczoru wyborczego Nawrocki.
Na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, zagłosowało łącznie aż 10 606 877 wyborców. Z kolei prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej uzyskał również imponujący wynik na poziomie 10 237 286 głosów. Frekwencja w II turze wyborów wyniosła 71,63 proc.
Czytaj też:„Z nieba do piekła. Dobranoc”. Tak wyglądał wieczór w sztabie Rafała TrzaskowskiegoCzytaj też:Michał Probierz przerwał milczenie ws. Lewandowskiego. Burza wśród kibiców
Wprost